Jeśli stronisz od poważnych koncertów, wymajających skupienia i zastanawiania się nad odwiecznym pytaniem "co artysta miał na myśli..." to dobrze trafiłeś. Formacja "Vincero" czyli trzech tenorów to właśnie odpowiedź na takie wydarzenia. Trzech Mężczyzn, których jednoczy pasja śpiewu, poczucie humoru i pozasceniczna przyjaźń, przenosząca się na scenę. Zdarza się , że podczas koncertu wykonawcy nie szczędzą sobie wzajemnie żartów i uwag na swój temat, podstawą jest interakcja z publicznością, a wszystko oparte o repertuar dobrany w taki sposób, aby obok klasycznych arii operetkowych czy operowych rozbrzmiewały przeboje muzyki, rozrywkowej, arie włoskie, piosenki Elvisa Presleya, Franka Sinatry, Beatlesow czy Roya Orbisona - krótkim słowem pozytywna mieszanka muzyczna. I co najważniejsze, publiczność nie tylko słucha, ale przede wszystkim śpiewa z wykonawcami i dobrze się bawi, dzięki lekkiej i dostosowanej do danej chwili konferansjerce.
Proszę czekać